105 - Rosja

Rosja

nie no to nie na moje nerwy-usprawiedliwił się w myślach i położył delikatnie rękę na najbardziej odsłoniętym kawałku nogi dziewczyny ,patrząc na nią uważnie

Katowice~

Nawet na to nie zareagowała. Była zbyt zmęczona, przez co sen był niesamowicie twardy. Wtuliła się bardziej w delikatny materiał poduszki.

Rosja

podniósł materiał spódniczki-fajne majtki...i tyłek też~pomyślał a następnie spojrzał z przestrachem na dziewczynę która zamruczała coś przez sen

Katowice~

Część lewego uda dziewczyna miała przewiązanego bandażem, ale było to niewidoczne pod materiałem spódnicy. A teraz on musiał to ujrzeć. Westchnęła przez sen, wkładając dłonie pod poduszkę.

Rosja

ojej..a tej co się stało?zapyta jak się obudzi...nie chciał jej zrobić krzywdy..dlaczego mu tak na niej zależało?przecież tak nie powinno być..położył się z westchnieniem obok dziewczyny,patrząc jej na dekolt...po chwili jednak także i on zasnął...

Katowice~

Po paru godzinach spokojnego snu, budząc się nieco przerażona faktem, gdzie leży, usiadła na łóżku. Jęknęła bezgłośnie, odwracając głowę, gdzie ujrzała Rosję śpiącego... Wyglądał na prawdę niewinnie. Uśmiechnęła się lekko, patrząc na niego.

Rosja

po godzinie snu rosjanin obudził się i z zadowoleniem stwierdził że śpiąca nadal dziewczyna,przytuliła się do niego rzez sen...po chwili katowice otworzyła oczy i popatrzyła na ich pozycję zdziwiona-dzień dobry słoneczko-uśmiechnął się złośliwie

Katowice~

Zmierzyła go wzrokiem, a gdyby wzrok potrafił zabijać, na pewno byłby już martwy.
- Nie masz powodu do cieszenia się.
Wymruczała, mrużąc oczy. Przeczesała długie wlosy palcami i westchnęła cicho.

Rosja

-ale cóż..nie widzę jakoś żebyś się ode mnie odsunęła...-przykrył ich obojga kołdrą-może ci zimno..hahaha

Katowice~

Odsunęła się od niego, związując włosy w kucyk na boku. Westchnęła cicho.
- Mogłeś mnie obudzić, od razu jak zasnęłam. Poszłabym do siebie.

Rosja

-nie no..byłaś bardzo zmęczona..a w moich ramionach na pewno wypoczęłaś -zaśmiał się..nagle jednak spoważniał-a co to za rana na twojej nodze-powiedział zanim zdążył pomyśleć..miał tylko nadzieję że dziewczyna nie skojarzy skąd się wzięła jego wiedza na temat jej nogi

Katowice~

Otworzyła szerzej oczy, które po chwili zmrużyła. Dopiero po chwili doszło do niej, o czym mówił.
- Uhm... Nic takiego... Ja.. zraniłam się.
Wymruczała, starając się wymyślić coś na szybko.
- Poza tym, skąd o niej wiesz?
Spojrzała na niego podejrzliwie, jednak jej oczy nadal były nieco zaspane. Przetarła je dłonią.

Rosja

-yyymm..przypadkowo zobaczyłem...masz krótką spódniczkę ale..mi to pasuje-uśmiechnął się łobuziersko- ale..nie widzę żeby to było zwykłe zranienie..powiedz prawdę-znalazł się blisko niej-prosze...

Katowice~

- Uhh, chyba przestanę nosić spódnice. A jak będę, to muszę ubierać rajstopy.
Westchnęła cicho i rozmasowała sobie skronie.
- To tylko mała rana. A noszę bandaż bo... Bo plaster się tam nie trzyma.
Odparła cicho, patrząc na mężczyznę uważnie.

Rosja

-taak?a pokaż to-mówiąc to rzucił się na dziewczynę a konkretniej rzucił ją i to z powrotem na łóżko,następnie odsłonił gwałtownie spódnicę i zaczął odwijać bandaż..przy okazji macając ją po nogach xD