Forum www.hentalia.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Jantar"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hentalia.fora.pl Strona Główna -> Restauracja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 15:09, 14 Lis 2010    Temat postu:

Ujął jej dłoń, na której brakowało owego pierścionka. Ucałował ją delikatnie i się uśmiechnął.
- Z chęcią bym ci coś zaśpiewał, chociażby... "Feel for you". - Mrugnął do niej. Miał nadzieję, że rozumiała tytuł.
I miał nadzieję, że mówią o tym samym pierścionku...
Tym razem kilka razy pod rząd ucałował jej dłoń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luksemburg
Miszczu Gry



Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luksemburg
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 15:14, 14 Lis 2010    Temat postu:

Poruszyła delikatnie palcami smyrając go po brodzie. Zarumieniła się ale już przyzwyczaiła się do rumieńca w jego towarzystwie. Stwierdziła, że znajomość języków opłacała się. Przygryzła wargę ukrywając uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 15:24, 14 Lis 2010    Temat postu:

- A ty mi coś zaśpiewasz, cheri? - Zapytał z niewinnym uśmiechem. - A może... Myślałaś kiedyś nad występami w teatrze? Operami? - Nie przestawał całować jej dłoni. Po prostu nie mógł się oprzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luksemburg
Miszczu Gry



Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luksemburg
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 15:31, 14 Lis 2010    Temat postu:

Przeszedł ją dziwny dreszcz w okolicach brzucha i rozszedł się po całym ciele. Jego pocałunki trochę ją ogłupiały, ale starała się myśleć trzeźwo.
- "Couldn’t save you from the start. Love you so it hurts my soul~" - zaśpiewała z nerwów nie dociągając wyższych dźwięków. - To nie moja broszka. Lubię być biernym artystą. - zaczerpnęła tchu i upiła łyk wina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 15:48, 14 Lis 2010    Temat postu:

- Pięknie. - Uśmiechnął się przestając całować jej dłoń. Zamiast tego smyrał ją wzdłuż całej ręki. - Ale jakbyś się kiedyś namyśliła... Wystawilibyśmy "Upiora w Operze". Byłabyś Christine... - Uśmiechnął się. Sam także napił się wina przyglądając się jej pięknym oczom. I od czasu do czasu zmysłowym ustom...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luksemburg
Miszczu Gry



Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luksemburg
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 15:56, 14 Lis 2010    Temat postu:

Nieśmiało wpatrywała się w jego oczy. Dotyk Francji wywoływał miłe iskierki.
- Może się zastanowię... - upiła kolejny łyk. Coś czuła, że będzie musiał zanosić ją do pokoju po takiej dawce alkoholu. Zebrała się jeszcze raz w sobie. Ułożyła usta tak by były bardziej widoczne i cichutko zaśpiewała dalej:
- "Watched the clouds drifting away. Still the sun can’t warm my face~" -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 16:20, 14 Lis 2010    Temat postu:

- Będę czekać na twą odpowiedź - Przykrył jej dłoń swoimi wsłuchując się w jej głos. Miał bardzo ładną barwę, najbardziej rozwinięty środkowy odcinek, chociaż rezonatory nie do końca się otworzyły... Mimo to przyjemnie się jej słuchało, a Francis dałby się zabić, że przy odrobinie ćwiczeń Lulu byłaby jedną z najlepszych wokalistek Europy. A nawet świata. - Śpiewaj dalej, cheri...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luksemburg
Miszczu Gry



Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luksemburg
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 16:25, 14 Lis 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się nadal śpiewając.
- "For so long, I’ve tried to shield you from the world. You couldn’t face the freedom on your own. Here I am. Left in silence~". - nie lubiła swojego głosu, nie lubiła nawet śpiewać, ale dla niego mogła zrobić wyjątek. Zaśpiewała odrobinę głośniej. Zbliżając się do końca piosenki po prostu delikatnie ją wyciszyła i zawstydziła się. Zaśpiewała... i to przy kimś~!?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 16:37, 14 Lis 2010    Temat postu:

Gdy skończyła, upił ostatni łyk wina z kieliszka. Przyglądał się jej zarumienionej twarzy.
- Piękna piosenka w wykonaniu pięknej artystki. - Stwierdził biorąc na łyżeczkę kawałek zupełnie innego ciasta i kierując go do Lu. - Moim zdaniem to ciasto jest lepsze od poprzedniego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luksemburg
Miszczu Gry



Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luksemburg
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 16:44, 14 Lis 2010    Temat postu:

- T-ta, nie żartuj sobie~ - przygryzła wargę - R-rozpieszczasz mnie. - wzięła łyżeczkę do ust i rozkoszowała się kolejnym pysznym ciastem. - Mmm... Masz rację. - zastanowiła się przez chwilę. - Do tego pasowałaby kawa albo herbata. - stwierdziła dopijając wino.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 16:46, 14 Lis 2010    Temat postu:

- Nie żartuję, jestem bardzo poważnym cz... krajem- Zaśmiał się. Następnie zawołał kelnera i poprosił o dwie kawy. - Poza tym nie sposób nie rozpieszczać takiej uroczej kobiety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luksemburg
Miszczu Gry



Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luksemburg
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 16:52, 14 Lis 2010    Temat postu:

Też się zaśmiała. Czasem miała również dylemat z nazwaniem siebie "człowiekiem".
- Słodzisz mi, ale to miło z twojej strony. - wzięła kawałek ciekawego, jak dla niej ciasta i podała Francisowi. - Mało jesz. Czyżby... z nerwów? - spytała z troską w głosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 17:02, 14 Lis 2010    Temat postu:

Zjadł je z chęcią. Zdziwił się na pytanie, które padło, bo wydawało się, że... Lu jest zbyt nieśmiała. Ale to dobrze, że się ośmieliła. Że udało mu się ją do siebie przekonać.
- Hm, tak, denerwuję się. - Uśmiechnął się do niej z dzikim błyskiem w oczach. - Jak myślisz, dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luksemburg
Miszczu Gry



Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luksemburg
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 17:08, 14 Lis 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się, gdy ciasto zniknęło.
- Nie mam pojęcia. - popatrzyła się na niego słodziutko układając wargi w zgrabne kółeczko. Można powiedzieć, że była niezbyt spostrzegawcza, ale na prawdę nie miała pojęcia. Czyżby czuł to samo co ona...? - Gdybym wiedziała, nie pytałabym. - niepewnie nachyliła się nad stołem i otarła jego policzek z kremu. Wracając na miejsce zahaczyła nogą o dywan i zachwiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moherowy nińdzia




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pod pałacu
Płeć: ~Mężczyzna~

PostWysłany: Nie 17:15, 14 Lis 2010    Temat postu:

Gwałtownie zerwał się ze swojego miejsca i złapał ją za ramiona. Kiedy złapała równowagę pochylił się nad nią.
- Bo nie jestem pewien, jak zareagujesz na to... - I uśmiechając się delikatnie pocałował ją w usta. Delikatnie, ale czule. I nie za długo, aby nie przestraszyć jej. Odsunął twarz od jej tak, aby móc spojrzeć jej w oczy. Nadal ją trzymał, a raczej- obejmował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hentalia.fora.pl Strona Główna -> Restauracja Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin